TAJSKI SAVOIR-VIVRE, CZYLI JAK ZACHOWAĆ SIĘ W TAJLANDII

TAJSKI SAVOIR-VIVRE

czy można dotkąć głowy Taja?

Tajlandia to bajkowy kraj i cel podróży marzeń wielu ludzi. Zachwycające świątynie mieniące się w słońcu, tysiące zapachów i kolorów na każdym targu oaz przyjaźni mieszkańcy - to prawdziwy turystyczny raj. Pamiętaj jednak, że wchodzisz do zupełnie innego kręgu kulturowego i to, co u nas jest uznawane za zupełnie normalne, wśród Tajów może wzbudzić zgorszenie i niechęć. W najgorszych wypadkach może nawet skończyć się więzieniem! Jak więc zachowywać się w Tajlandii, aby zyskać przychylność tubylców? O rodzinie królewskiej mów albo dobrze, albo wcale Wizerunki tajlandzkiego króla można znaleźć na każdym kroku, a Tajowie darzą je niezwykłym szacunkiem. Jak łatwo się domyślić, jakakolwiek krytyka monarchy spotka się z ostrą reakcją. Dotyczy to nie tylko samego władcy, ale też całej rodziny królewskiej. Złamanie tego zakazu grozi nawet więzieniem, więc rozsądnie jest zachować wszelkie uwagi dla siebie. Skromny strój jest Twoim sprzymierzeńcem Chcąc zwiedzić świątynie i inne miejsca kultu pamiętaj o odpowiednim stroju. Zasłoń ramiona i załóż spodnie o nogawkach sięgających poniżej kolan. Dobrym rozwiązaniem jest też noszenie ze sobą dużej chusty, którą w razie potrzeby okryjesz ramiona lub przewiążesz się w pasie. Dodatkowo, w najczęściej odwiedzanych przez turystów świątyniach można wynająć za drobną opłatą odpowiednie ubrania. Pamiętaj również, aby przed wejściem zdjąć obuwie. Ta sama zasada dotyczy również tajskich domostw. Budda i stopy nie idą razem w parze Każdy posąg Buddy, niezależnie od rozmiaru, otaczany jest prawdziwą czcią. Dlatego tez bardzo ważna jest pozycja, jaka przyjmujesz przed świętą figurą. Nigdy nie siadaj w taki sposób, aby stopami wskazywać Buddę - ta część ciała jest uważana za szczególnie nieczystą. Najbezpieczniejsza pozycja to siad po turecku. Jeśli chcesz zrobić pamiątkowe zdjęcie, zapytaj - w większości świątyń możesz swobodnie fotografować ich wnętrze, ale zdarzają się też takie, w których jest to zabronione. Ukłon zamiast uścisku dłoni i zakazana głowa Zwykły uścisk dłoni na powitanie nie jest stosowany w Tajlandii. Jeśli chcesz się z kimś przywitać, wykonaj gest wai. Polega on na złożeniu dłoni jak do modlitwy i lekkim ukłonie. Wśród Tajów ważna jest wysokość, na jakiej składa się dłonie względem ciała oraz głębokość pokłonu, jednak nikt nie będzie oczekiwał znajomości tych zasad od turysty. Dlatego nie obawiaj się tej formy powitania - zyskasz tym sympatię i uznanie lokalnej ludności. Pamiętaj również, aby witając się z kimkolwiek, w tym także z dziećmi, pod żadnym pozorem nie dotykać ich głowy. Jest ona uznawana za swoistą świątynię ciała i najwyższy punkt człowieka, dlatego znieważenie jej może spotkać się z negatywną reakcją. Gwałtowne emocje zachowaj dla siebie Publiczne okazywanie negatywnych emocji, krzyk i machanie rękoma w złości jest niemile widziane i bardzo nieefektywne. Zachowując się w ten sposób nie tylko nic nie wskórasz, ale wystawisz się na pośmiewisko. W nerwowych sytuacjach za wszelką cenę staraj się zachować spokój, bądź cierpliwy i opanowany. Taka postawa budzi wśród Tajów szacunek. Z kolei jeśli wybierając się na wycieczkę ze swoim partnerem unikajcie publicznego okazywania czułości. Namiętne przytulanie się lub całowanie wzbudzi zgorszenie wśród religijnych tubylców. Przede wszystkim pamiętaj o jednym - odwiedzając inny kraj, jesteś tam gościem. Jeśli okażesz szacunek gospodarzom, Twój wyjazd będzie niezwykle udany i przyjemny. Zaskarbienie sobie sympatii lokalnej ludności odsłoni przed Tobą pełne bogactwo ich kultury.

footer-phone
Infolinia i rezerwacja:
801 011 864
pon.-pt.: 9:00 - 17:00
sob.: NIECZYNNE
footer-pin
Oddziały i biura sprzedaży LogosTour: