Czego nie robić w Indiach?

Wybierając się za granicę, należy pamiętać o obowiązujących tam zasadach i zwyczajach.

Wybierając się za granicę, należy pamiętać o obowiązujących tam zasadach i zwyczajach. Jadąc na Słowację, zasady te będą zbliżone do naszych, natomiast lecąc do Indii należałoby zapoznać się z tamtejsza kulturą zachowania. Nieznajomość obowiązujących tam norm, może skończyć się niezręczną wpadką, bądź co gorsza, niebezpiecznym incydentem. W Indiach szczególną uwagę należy zwrócić na przestrzeganie zasad etykiety religijnej, która jest dla Hindusów bardzo ważna. W ŚWIĄTYNIACH Wchodząc do świątyni musimy zaopatrzyć się w odpowiedni strój i obuwie. Należy zakryć ramiona i nogi. Spodenki mężczyzn powinny sięgać przynajmniej do kolan, natomiast kobiety powinny zakryć nogi do połowy łydki. Dobrze jest mieć pod ręką chustę, która może się przydać jako nakrycie głowy. Przed wejściem do każdej świątyni należy zdjąć buty, niezależnie od tego, czy wchodzimy do nowej czy starej świątyni, w której nie odbywają się już modły. W niektórych miejscach można zaopatrzyć się w ochraniacze. Jeśli chodzi o fotografowanie miejsc świętych, należy zwracać uwagę na tabliczki. Bez wyraźnej zgody nie powinniśmy fotografować wnętrza świątyni, a zwłaszcza modlących się niej wiernych. Zaostrzonymi zasadami charakteryzuje się świątynia Sikhów, do której nie można wnosić wyrobów pochodzenia zwierzęcego. Oznacza to, że skórzane torebki, paski i inne dodatki, powinny pozostać przed wejściem. Wniesienie ich może być odebrane jako obraza. W innych świątyniach np. wyznawców Hindu, takich zasad nie ma. Nie ma żadnych zakazów jeśli chodzi o uczestnictwo turystów w modlitwie, dlatego warto przeżyć to na własnej skórze. Na pewno dobrze odebrane będą wszelkie datki, przeznaczone na różne cele GESTY Warto pamiętać, że w Indiach wszystkie czynności wykonuje się prawą ręką. Lewa uznawana jest za nieczystą i służy do czynności związanych z higieną osobistą. Chcąc przywitać się z Hinduską, należy pamiętać, że to ona powinna pierwsza wyciągnąć rękę. W innym wypadku może poczuć się zgorszona i zniechęcona do rozmowy. W przypadku Hindusów sprawa jest prostsza. Jeśli chcemy okazać swoje przychylne nastawienie, powinniśmy pierwsi wyciągnąć rękę. Częstym sposobem na powitanie jest charakterystyczne dla Hindusów składanie rąk. Takie pozdrowienie określane jest jako „namaste” i używane jest głównie w mniejszych miejscowościach. Ciekawym faktem jest to, że w Indiach pokręcenie głową z prawej na lewą - czyli nasze ,,nie” - tam oznacza „tak”, zgodę na coś, natomiast wskazywanie palcem jest jednoznaczne z brakiem szacunku. Jeśli chcemy komuś coś pokazać, najlepiej użyć pełnej dłoni lub podbródka. UBIÓR W całych Indiach obnażanie ciała uważane jest za niestosowne. Temperatura nie ma tu żadnego znaczenia. Oprócz turystów nieczytających takich właśnie artykułów, nie spotkamy tu kobiety chodzącej w krótkich szortach, czy mężczyzn chadzających bez koszulek. Skromny strój jest jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza w mniejszych miastach czy wsiach. W wielu miejscach (nie tylko w pobliżu świątyń) można zaopatrzyć się w długie ale przewiewne spodnie ze ściągaczami lub koszule z długim rękawem. Już sam biały kolor naszej skóry jest przyciągający, dlatego starajmy się unikać zniesmaczonych spojrzeń tamtejszych mieszkańców. TARGOWISKO Hindusi przyzwyczajeni są do targowania przywiezionego przez turystów. Można się targować o wszystko i nie będzie to uznane przez nich za przejaw braku szacunku dla ich pracy. Oto trzy słowa, które mogą okazać się przydatne podczas dokonywania zakupów: „tik’ke”- co oznacza „OK” czy „w prządku”, „acza”- „dobra” i „szukrija”- „dziękuje”.